Ostatnio zaczęłam robić porządki w kosmetykach. Pozbyłam się starych, przeterminowanych oraz nieużywanych od dłuższego czasu produktów. Zauważyłam wtedy, że były to głównie kolorowe i drogeryjne kosmetyki, za to kosmetyki naturalne zużywam przeważnie do samego końca.
MOJA PRZYGODA Z NATURALNYMI KOSMETYKAMI
Jako nastolatka miałam okropne problemy z cerą i trądzikiem. Moja pielęgnacja bazowała wtedy przede wszystkim na drogeryjnych i aptecznych specyfikach. Z perspektywy czasu uważam, że były nieodpowiednio dobrane do potrzeb i rodzaju mojej cery. Co prawda było napisane na nich ,,cera trądzikowa", ale większość produktów zawierała alkohol, który mnie podrażniał albo występowało u mnie błyszczenie się cery. Chyba dopiero po założeniu bloga (czyli jakieś 4 lata temu) zaczęłam bardziej świadomie interesować się tematem kosmetyków oraz pielęgnacją cery. Coraz chętniej odwiedzałam sklepy z naturalnymi produktami, a drogeryjne kosmetyki powoli zostawały wyparte przez naturalne wyroby. Zaczęłam kupować naturalne kosmetyki do twarzy, kremy, toniki, mydełka, szampony do włosów oraz odżywki. Produkty te nie od razu powodowały u mnie cuda, ale z upływem czasu zaczęłam dostrzegać ich dobroczynny wpływ na moją cerę oraz włosy.
A co z drogeryjnymi kosmetykami?
Drogeryjnych kosmetyków pojawia się u mnie coraz mniej, ale nie wyparłam ich ze swojej pielęgnacji w 100%. Mam kilka produktów, które kupiłam dawno temu i żal mi je tak po prostu wyrzucić. Czasami patrzę na półkę w łazience i zastanawiam się po co w ogóle kupiłam te produkty, gdyż z czasem okazuje się, że sięgam po nie niechętnie. Choć w przypadku naturalnych szamponów muszę robić wyjątek, bo nie jestem w stanie używać ich przy każdym myciu. Co kilka myć potrzebuję produktu z mocniejszymi składnikami. Zdarza się, że naturalne produkty nie domywają włosów tak jakbym sobie tego życzyła.
5 KORZYŚCI ZE STOSOWANIA NATURALNYCH KOSMETYKÓW
Chyba wszystko ma swoje plusy i minusy, ale skupmy się teraz na korzyściach wynikających ze stosowania naturalnych kosmetyków.
1. MNIEJ CHEMII
Naturalne kosmetyki to doskonała alternatywa dla drogeryjnych produktów o chemicznym składzie. Pozwalają w pewnym stopniu zmniejszyć ilość chemii, z którą każdy z nas ma styczność na co dzień.
2. MNIEJSZE RYZYKO PODRAŻNIEŃ I ALERGII
Kosmetyki organiczne często są uznawane za mniej drażniące i alergiczne od tych drogeryjnych. Dzieje się tak, gdyż nie zawierają chemicznych substancji, które często mają szkodliwy wpływ na skórę (powodują podrażnienia, zaczerwienienie, wysypki). Nie oznacza to jednak, że naturalne produkty wyeliminują problem całkowicie, gdyż może się okazać, że nasza skóra źle zareaguje na jakiś ekstrakt roślinny albo olejek.
3. PROSTY I PRZEJRZYSTY SKŁAD
Produkty naturalne mają zazwyczaj proste i przejrzyste składy. W takim przypadku, nawet jeśli jakiś składnik nas uczuli, łatwo będzie go odnaleźć i wykluczyć z pielęgnacji.
4. CEL - DZIAŁANIE
W przypadku kosmetyków do pielęgnacji włosów niejednokrotnie spotkałam się ze stwierdzeniem, że te naturalne produkty odpowiednio dbają i pielęgnują nasze włosy. Na efekty trzeba dłużej poczekać, ale są znacznie lepsze, niż w przypadku bardziej chemicznych produktów. Wiele drogeryjnych kosmetyków działa od zewnątrz, maskuje różne mankamenty, ale nie przynosi to długotrwałych korzyści.
5. TROSKA O ŚRODOWISKO I ZWIERZĘTA
Ważnym elementem życia jest dla mnie dbanie o środowisko oraz zwierzęta. Opakowania naturalnych kosmetyków są często ekologiczne i produkowane z surowców wtórnych. Składniki pozyskuje się z naturalnych upraw, bez stosowania chemicznych środków. W większości przypadków kosmetyki nie są testowane na zwierzętach.
Jakie macie przemyślenia i doświadczenia ze stosowaniem naturalnych kosmetyków? Może dopisalibyście coś jeszcze do tych korzyści? Do takich kosmetycznych rozważań zmotywował mnie wpis Klaudii (kociesprawki98.blogspot.com/) i jej przemyślenia na temat naturalnych kosmetyków. Wpadnijcie również do niej i podzielcie się w komentarzu informacją: czy stosujecie naturalne kosmetyki, czy może jednak wolicie drogeryjne?
Mój Instagram: @adazet
Stosujecie naturalne kosmetyki? :)
Lubię sięgać po naturalne produkty, ale nie mam 'hopla' na ich punkcie. Pojawiają się jeszcze u mnie takie klasyczne drogeryjne, z nieco gorszymi składami. Jeśli tylko widzę efekty i mi nie szkodzą to mi to nie przeszkadza :)
OdpowiedzUsuńU siebie stosuję jedne i drugie. Naturalne też potrafią mi nieźle zaleźć za skórę ;D
OdpowiedzUsuńJa również od jakiegoś czasu jestem fanką naturalnych kosmetyków. Zdarza mi się jeszcze czasem sięgać po drogeryjne pachnidła, ale podobnie jak Ty, robię to coraz rzadziej. Zwracam szczególną uwagę na kosmetyki do pielęgnacji twarzy, bo z tym mam największy problem - tzn cera problematyczna, wrażliwa, mieszana i naczynkowa w jednym. Za pomocą kremów, które oferują drogerie nie jest łatwo dbać o taką skórę twarzy.
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc nigdy nie zważałam na to, że naturalne kosmetyki rzeczywiście mogą być dla nas korzystniejsze i po prostu lepsze. Muszę się w to jeszcze trochę zagłębić i może spróbuję się przestawić ((:
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
mój blog, zapraszam!
Bardzo lubię naturalne kosmetyki, sprawdzają mi się
OdpowiedzUsuńJa ostatnio coraz częściej stosuje kosmetyki
OdpowiedzUsuńNaturalne i chyba tez jakos częściej zaczęłam ich używać od czasu założenia bloga. Drogeryjna i apteczne tez używam.
Ostatnio częściej sięgam po naturalne kosmetyki, choć wśród drogeryjnym też mam swoje ulubione. :)
OdpowiedzUsuńU mnie przygoda z naturalnymi kosmetykami też zaczęła się głównie od tego, że moja cera była problematyczna i zaczęłam zwracać uwagę na to co kosmetyki mają w składzie. Wejście w blogowy świat nauczyło mnie czytać składy. Najpierw przeszłam na dermokosmetyki a potem na naturalne produkty. Już nie umiałabym tego cofnąć :)
OdpowiedzUsuństosuję naturalne kosmetyki. zawsze sprawdzam, czy produkt jest testowany na zwierzętach. jeżeli tak... nie wraca ze mną do domu. oprócz tego trzeba uważać na chemię. im mniej, tym lepiej. a najlepiej wcale.
OdpowiedzUsuń--
mój blog. zapraszam w wolnej chwili :)
Lubię sięgać po naturalne kosmetyki, ale innym też nie mówię nie :) O ile tylko mi nie szkodzą :)
OdpowiedzUsuńOj ja też mam pełno naturalnych kosmetyków w domu:)
OdpowiedzUsuńZ tych samych powodów zaczęłam używać kosmetyki naturalne ;) ale mam kolorówkę z drogerii i parę innych kosmetyków. Zużyję i dopiero zakupię nowe :)
OdpowiedzUsuńteż wolę naturalne kosmetyki, mam wrażenie że mają silniejsze działanie niż te drogeryjne, dzięki nim moja skóra zdecydowanie zaczęła wyglądać lepiej :) i tak czeka mnie pewnie zamykanie naczynek laserem ale poprawa jest znaczna :)
OdpowiedzUsuńteż zaczęłam stosować kosmetyki naturalne ze względu na problemy ze skórą, ale moja jest bardzo sucha i podatna na podrażnienia, dlatego takie produkty jak oleje, maść konopna, czy naturalne masła są dla mnie wybawieniem :)
OdpowiedzUsuńjaki słodki króliczek na zdjęciu <3 mi pomogły produkty zawierające konopie, na skórze zlikwidowały problemy ze zmianami łuszczycowymi natomiast pre rolls pomogły mi z bezsennością i niemożnością odstresowania się :)
OdpowiedzUsuń