Pora na kolejna wakacyjną stylizację w stylu boho. Główną rolę odgrywa biała koszula i jeansowe szorty. Tym razem udało mi się zrobić sesję w zbożu podczas złotej godziny, a za rekwizyty posłużyły mi słoneczniki oraz kapelusz.
SESJA W ZBOŻU
Sesja w zbożu to niemalże instagramowy ,,must have", ale trudno się dziwić, gdyż w lecie trudno o piękniejsze tło do zdjęć. Oczywiście można się też wybrać w rzepak, lawendę albo słoneczniki, ale zazwyczaj wiąże się to z długim poszukiwaniem albo opłatami za wstęp. Mimo wszystko piękne pola złocistego zboża są w Polsce najbardziej powszechne i raczej powinniśmy je spotkać w większości miejscowości.
Sesja w zbożu była przeze mnie dokładnie przemyślana. Przygotowałam całą stylizację, zakręciłam włosy, dobrałam dodatki, a nawet dokupiłam słoneczniki w Tesco. Zależało mi by zdjęcia zrobić w czasie złotej godziny - wtedy światło jest najpiękniejsze i wręcz magiczne. Na miejsce przyjechaliśmy trochę za wcześnie, a rażące słońce utrudniało cały proces robienia zdjęć. Na szczęście po boku rosła kukurydza i by nie marnować czasu zaczęliśmy robić zdjęcia w tamtym miejscu.
KOSZULA W STYLU BOHO I SZORTY
Koszula przez swoje wstawki oraz sznurki kojarzy mi się ze stylem boho. Dobrałam do niej najzwyklejsze, jeansowe szorty. Swoją drogą to udało mi się zrobić deal życia. Za 5 par nowiutkich szortów zapłaciłam 40 złotych, czyli koszt jednej sztuki wyniósł 8 złotych. Owszem, nie potrzebowałam aż tylu spodenek, ale promocja była ważna tylko przy zakupie 5 sztuk. Była to naprawdę dobra oferta, gdyż w sieciówkach jedne spodenki kosztują zwykle 40-80 złotych albo i więcej. Za dodatki posłużyły mi złote bransoletki i pierścionki oraz kapelusz.
Niemalże na każdym ujęciu (niestety) dzierżę w dłoni swoje słoneczniki. Żałuję, że dopiero w domu zauważyłam, że słoneczniki ,,przykleiły" mi się do dłoni i przez to powstało wiele zbyt podobnych ujęć. Mam nadzieję, że przymkniecie na to oko i uznacie, że taki był mój zamysł artystyczny ;)
Koszula w stylu boho - Sinsay
Szorty - Terranova
Biżuteria - H&M / Bershka
Kapelusz - H&M
Plany na zdjęcia mieliśmy ambitne, a pomysły same mnożyły się w mojej głowie. Przez nadmiar pomysłów niemalże zapomniałam na jakich ujęciach najbardziej mi zależało, ale i tak udało nam się zrobić parę całkiem dobrych kadrów.
Pierwsza próba (szkoda, że przycięte):
I efekt:
Wydaje mi się, że mam trochę za ciężkie włosy do takiego typu ujęć, ale jeszcze kiedyś spróbuję zrobić coś podobnego.
Zapowiedź sesji w zbożu mogliście już zobaczyć na moim Instagramie @adazet.
Lato powoli nas opuszcza, ale mam dla Was jeszcze jedną wakacyjną stylizację i powoli zacznę szykować pomysły na jesienne ujęcia.
Mój Instagram: @adazet
Jak udało się Wam wykorzystać wakacyjny czas? :)
Zrealizowaliście swoje plany?
Piękne zdjęcia z tymi słonecznikami, mi się podobają :) Zdjęcia z fruwającymi włosami są całkiem udane :)
OdpowiedzUsuńSłoneczniki.. ostatnimi czasy coraz częściej o nich słyszę. Faktycznie, świetnie sprawdzają się, jako rekwizyt do zdjęć. Ta koszula kojarzy mi się z wolnością+ sceneria w jakiej zdjęcia zostały zrobione.. w sumie do tej stylizacji widzę jakieś takie kozaki, coś z westernów :P
OdpowiedzUsuńZboże już dawno zebrane, pola już zaorane..... miło wrócić do pełni lata chociaz na zdjęciach.
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęia, szkoda mi powoli lata :(
OdpowiedzUsuńGenialne ujęcia! Wcale nie zauważyłam, żeby słoneczników było za dużo. ;) Jeszcze nie zrealizowałam wszystkich pomysłów, które chciałam, ale lato wciąż trwa, więc mam czas. ;) Ze spodenkami ubiłaś prawdziwy interes życia. Gratuluję! <3 Stylizacja bardzo mi się podoba, dodatki fajnie ją dopełniają. ;)Moja sesja w zbożu wciąż czeka na publikację. :D
OdpowiedzUsuńPrześliczne zdjęcia
OdpowiedzUsuńUwielbiam zdjęcia w takim klimacie! I całe wakacje szukałam tak pięknych spodenek;P
OdpowiedzUsuńUwielbiam te Twoje zdjęcia + wspaniała stylizacja <3
OdpowiedzUsuńMY BLOG
INSTAGRAM
Oglądałam zdjęcia i każde mi się podoba, a najpiękniejsze jest ostatnie - TEN ZACHÓD! Normalnie poezja dla oczu, miód na duszę. Zdjęcia się udały, złota godzina jak sama nazwa - zdjęcia przyzłociła :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twoje zdjęcia <3 stylizacja jest super, słoneczniki cudowne (A że na każdym zdjęciu? Nie szkodzi :) są piękne!) Szkoda, że lato już się kończy...
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba Twoja stylizacja a zdjęcia są obłędne nie mogę oderwać wzroku :)
OdpowiedzUsuńteraz żałuję, że nie mam takiej sesji... Nic straconego, można też coś takiego pomyśleć na jesień :) nie mogę się nadziwić twojej konsekwencji w niepokazywaniu twarzy, ale też twojej kreatywności, by tego się trzymać :) ja mam takie zdjęcie z mokrymi włosami w basenie ;)
OdpowiedzUsuńPiękna i urokliwa sesja, a słoneczniki cudowne <3
OdpowiedzUsuń