W dzisiejszym poście możecie zobaczyć typowo miejską stylizację oraz dowiecie się gdzie kupić dopasowane spodnie. Look niby składa się z najprostszych elementów takich jak: czarna koszulka, zwykłe jeansy i białe adidasy, a mimo wszystko robi wrażenie.
GDZIE KUPIĆ DOPASOWANE SPODNIE
Pytanie gdzie kupić dopasowane spodnie pojawia się u mnie zawsze podczas trwania wyprzedaży. Znalezienie odpowiedniego modelu dla mojej figury to nie lada wyczyn. Często mierzone przeze mnie spodnie są za krótkie, dziwnie odstają albo wręcz przeciwnie - są zbyt obcisłe, a nogi w nich wyglądają jakby były jakieś zdeformowane. Będąc w Zarze w końcu trafiłam na model, który spełniał moje oczekiwania, no może oprócz długości, ale już w nazwie było zawarte słowo ,,do kostek". Stwierdziłam, że przeboleję ten fakt, bo spodnie naprawdę wpadły mi w oko.
Po przymierzeniu uznałam, że spodnie bardzo ładnie na mnie leżą oraz podkreślają figurę. Może powinnam przemilczeć fakt, że ledwo się w nie wbiłam :> ale pocieszające jest to, że po powrocie do domu i ponownym przymierzeniu szybko się do mnie dopasowały.
Zabawne jest to, że wieczorem zabrałam się za obejrzenie snapów od mojej kuzynki, na których pokazywała mi swoje wyprzedażowe zdobycze. Wśród nich znalazły się czarne spodnie, zwykłe jeansy i ostatnia perełka, którą wychwalała pod niebiosa - dokładnie ten sam model spodni, które ja kupiłam. Cieszę się, że jest z nich równie zadowolona jak ja :) Co więcej, jej przyjaciółka też! 3 zadowolone klientki, które dorwały ten sam model spodni na wyprzedaży.
Top z koronką - New Yoker
Buty - Adidas Superstar
Pasek - h&m
Pierścionki - h&m
Naszyjnik - Aliexpress
W poszukiwaniu spodni zaglądam jeszcze zazwyczaj do takich sklepów, jak: Bershka, Stradivarius, Pull&Bear i House, ale tym razem nic w nich nie znalazłam.
PROSTA MIEJSKA STYLIZACJA
Połączenie jeansów, czarnej góry i białych adidasów wydaje się być banalne, ale sądzę, że wyszło całkiem nieźle. Jako dodatki dobrałam czarny pasek ze złotą klamrą w kółka, naszyjnik oraz pierścionki. Pech chciał, że jeden z pierścionków rozpadł się na części. Szkoda, bo był naprawdę bardzo ładny.
W tamtym dniu chciałam postawić na zupełnie inną stylizację. Zamiast czarnego topu z koronką miała być biała bluzeczka, a w pokręconych włosach chusta w kropki. Każde zdjęcie miało być przemyślane i stanowić wprowadzenie w nowy sposób prowadzenia konta na Instagramie. Niestety z pewnych przyczyn nie mogłam założyć tamtej bluzki i wyczarowałam coś innego na szybko. Podjechaliśmy z chłopakiem do jego kuzynki, by mi zakręciła włosy, ale gdy wyszłam z samochodu zaczęło tak wiać, że uznałam, że szkoda zachodu na zabawę z włosami. Całkowicie odechciało mi się zdjęć, ale musieliśmy przejść się do sklepu, więc na szybko cyknęliśmy kilka fotek w wąskiej uliczce.
Co prawda miało to być zupełnie coś innego, ale i tak uważam, że wyszło całkiem nieźle. Jeszcze sporo pracy przede mną i moim chłopakiem, byśmy stworzyli niepowtarzalny ,,dream team", ale i tak idzie nam coraz lepiej.
Instagram: @adazet
Gdzie zazwyczaj kupujesz spodnie? :)
Jaki model najbardziej Ci odpowiada?
Piękno tkwi w prostocie i Twoja stylizacja to potwierdza. Jest mega uniwersalna i zakładam, że wygodna także. ;)
OdpowiedzUsuńMoje topy z koronkami już nosiłam, ale jeszcze nie dostąpiły zaszczytu znalezienia się w stylizacji na blogu. Muszę to nadrobić. :D
Czasem takie spontaniczne sesje wychodzą najlepiej, bo nie mamy wobec nich wielkich oczekiwań, jak w przypadku zaplanowanych w głowie sesji- marzeń, które później w większości nas nie zadowalają, bo znacznie odbiegają od naszego pomysłu.
Ale historia, że Tobie, Twojej kuzynce i jej przyjaciółce spodobał się ten sam model spodni. Niesamowite! :D
Nie mam ulubionego sklepu, gdzie zaopatruję się w spodnie. Mam w swojej kolekcji jeansy, m.in. z Pepco, Tesco, Lidla, Croppa czy House'a. Także różnie. Moim ulubionym modelem są dopasowane skinny jeans lub jegginsy- moja druga skóra. <3
Przesyłam Ci pozdrowienia! <3
Dziękuję! :)
UsuńJa jeszcze dokupiłam sobie biały top i wkrótce dodam z nim stylizację. A Ty musisz koniecznie to nadrobić ;) Ciekawi mnie Twoja interpretacja stylizacji z podobnymi rzeczami :)
Rzadko udaje mi się zrealizować to co sobie dokładnie założę, ale czasami efekty choć inne, to i tak zadowalające. W tej sesji okazało się, że brakowało mi zbliżeń na detale, ale w sumie fotki robiliśmy w pośpiechu.
Wiedziałam, że kuzynka dzień wcześniej kupiła spodnie w Zarze (bo to dzięki niej tam się wybrałam), ale nawet w sklepie pomyślałam, że tych spodni pewnie by nie kupiła. A tu taka niespodzianka, miała je nawet wcześniej, niż ja ;)
O, to super! Czekam w takim razie na stylizację z białym topem. ;)
UsuńNadrobię, nadrobię. :D
Uwielbiam superstary :D Serio, nigdy nie byłam do nich przekonana, a jednak gdy sie skusiłam, to je uwielbiam. Mają coś w sobie. Podobają mi się takie spodnie jak masz na sobie. I ciekawa jestem jak one wyglądałyby na mnie :D Może bym sie nawet skusiła na zakup. Zainspirowałaś mnie ;) Piękne zdjęcia
OdpowiedzUsuńBardzo podobały mi się Superstary, ale był czas, że miał je każdy, więc ten urok mi przeszedł xD A dużo później zdecydowałam się na nie.
UsuńBardzo cieszę się, że Cię zainspirowałam! :D Wcześniej nie dodałam linku do spodni, ale teraz udało mi się je znaleźć i je podlinkowałam.
Z jeansami zawsze mam ten problem, że wszystkie są na mnie za luźne w talii i oj tak znalezienie czegoś idealnego granicy z cudem, na szczęście moja mam opanowała zwężanie, więc nawet nowe spodnie lądują u niej pod maszyną
OdpowiedzUsuńozdrawiam, Mada
https://maaddami.blogspot.com
Fajna stylizacja, uwielbiam takie koszulki ;)
OdpowiedzUsuńJa np wole luźniejsze modele ;)
ładnie ci w niej :)
OdpowiedzUsuńŚwietne te jeansy. Bardzo lubię dopasowane modele :)
OdpowiedzUsuńLubię takie proste połączenia. Świetną masz figurę :)
OdpowiedzUsuńTwoja stylizacja mega mi się podoba! A figury to można Ci pozazdrościć :) Spodnie mi się mega podobają :)
OdpowiedzUsuńPołączenie idealne. Niby tak prosto, a wygląda super. Korona nadaje lekkości i kobiecości :) Lubię takie połączenia.
OdpowiedzUsuńfajne zestawienie ubran
OdpowiedzUsuńMam ten sam problem ze spodniami. Zazwyczaj Sinsay jest dla mnie ostatnią deską ratunku, ale niestety ostatnio kompletnie się rozczarowałam. Rozmiar 36 był na mnie zdecydowanie za szeroki, a w 34 weszła mi tylko jedna noga :o Te jeansy, które upolowałaś są świetne! Bardzo ładnie komponują się z czernią :)
OdpowiedzUsuńTakie stylizacje są totalnie w moim guście! :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie połączenie, ale niestety ja i dopasowane ciuchy nie idziemy w parze
OdpowiedzUsuńtaka klasyczna stylizacja, bardzo w moim stylu ! bardzo mi się podoba, ale najbardziej to podoba mi się Twoja figura ! świetna ! chyba we wszystkim jest Ci dobrze :) <3
OdpowiedzUsuń