Wraz z nadejściem jesieni i
zmianą czasu z letniego na zimowy coraz więcej osób narzeka na spadek energii,
jesienną chandrę i wieczorną nudę. Poznaj moje sposoby na to jak umilić sobie
ten czas i sprawić by jesienne wieczory dały się lubić.
JAK UMILIĆ SOBIE DŁUGIE JESIENNE WIECZORY
Często spotykam się ze
stwierdzeniem, że ludzie nie przepadają za jesienią. Głównie dlatego, że dni
stają się coraz zimniejsze, krótsze, a wieczory zdają się ciągnąć w
nieskończoność. Ja bardzo lubię jesień i choć czasami dopada mnie chandra, to
staram się by długie wieczory były jak najprzyjemniejsze. Dbam o odpowiedni
nastrój, nadrabiam różne zaległości i skupiam na rozwoju swoich pasji. Przy tym
wszystkim towarzyszą mi aromatyczne zapachy i ciepłe materiały. Zwracam uwagę
na drobne rzeczy, które potrafią uprzyjemnić moje działania.
AROMATYCZNE ŚWIECE
AROMATYCZNE ŚWIECE
Zapachowe świece to zdecydowanie
najmilszy element, który sprawia, że moje wieczory stają się przyjemniejsze.
Płomień świec towarzyszy mi przy takich czynnościach jak: rysowanie,
przerabianie zdjęć czy oglądanie seriali z chłopakiem.
Lubię świece w słoiczkach, choć
ostatnio czas umilają mi podgrzewacze z Pepco o zapachu leśnych owoców.
PIANKI DO NAPOJÓW
Czym byłyby jesienne wieczory bez gorącej herbaty z miodem
albo kubka kakao? Do tego drugiego napoju lubię dodawać bitą śmietanę,
czekoladowe wiórki albo mini pianki do napojów. Niby mała rzecz, a cieszy.
Mini pianki kupiłam w zeszłym roku w sklepie Flying Tiger.
Ciężko mi przejść obok tego sklepu obojętnie. Lubię oglądać w nim nowości i
wesołe gadżety.
CIEPŁA I WYGODNA PIŻAMA
Wieczór to idealna pora by zdjąć codzienne ciuchy i wskoczyć
w ciepłą i wygodną piżamę! Niby drobnostka, a oglądanie seriali pod ciepłą
kołderką z kubkiem ulubionego napoju w dłoni w milutkiej, otulającej ciało piżamie od razu
staje się przyjemniejsze i bardziej komfortowe.
Na zewnątrz robi się coraz chłodniej i ciężko obejść się bez
dogrzewania mieszkania, dlatego już teraz rozpoczęłam poszukiwania idealnej piżamy. Ostatnio bardzo polubiłam motyw kratki, więc flanelowa piżama w komplecie z miękkimi skarpetkami od ESPIRIT od razu wpadła mi w oko. W dodatku ten kolor i wzór kojarzą mi się ze Świętami
i ich magiczną otoczką.
[KLIK]
[KLIK]
Bardzo lubię też proste piżamy posiadające ciekawy nadruk
albo wzór. Niebieski pingwinek z Espirit albo jednorożec z Sinsay wyglądają naprawdę uroczo.
Nie przepadam za noszeniem zwykłych kapci, ale po puchate,
mięciutkie i pięknie wyglądające modele sięgam z przyjemnością J Sporo ciekawych
propozycji znalazłam na stronie Espirit, Sinsay oraz w Pepco.
[KLIK]
[KLIK]
GORĄCA I RELAKSUJĄCA
KĄPIEL
Po ciężkim i długim dniu gorąca kąpiel sama w sobie sprawia
mi ogromną przyjemność, ale jesienią staram się ją jeszcze bardziej umilić. Korzystam
głównie z soli i musujących kul do kąpieli. Niestety w mieszkaniu mam jedynie
prysznic, więc jedynym ratunkiem są dla mnie pięknie pachnące żele pod
prysznic. Ostatnio świetnie się u mnie sprawdzał lawendowy i antystresowy żel z
Palmolive.
[źródło]
DOMOWE SPA
Dłużące się wieczory, to świetna okazja by zrobić coś
dobrego dla swojego ciała. Jesienią szczególnie często funduję sobie chwile
relaksu w domowym SPA. Nałożona maseczka na twarz albo nogi moczone w misce z
gorącą wodą nie przeszkadzają w pracy przy komputerze, więc nie szukajcie
wymówek, że nie macie na to czasu ;)
[źródło]
Domowe SPA, noszenie wygodnej piżamy, milutkich kapci czy otaczanie się pięknymi zapachami, to tylko niektóre elementy, które potrafią umilić zwykłe dni i sprawić, że jesienne wieczory stają się bardziej znośne i po prostu przyjemniejsze. To drobnostki, które wcale nie wymagają dodatkowego nakładu czasu. Można je połączyć z codziennymi czynnościami i obowiązkami, które i tak wykonujemy każdego dnia.
Lubię palić świece w chłodne wieczory ;)
OdpowiedzUsuńOj świeczki to mój must have w okresie jesienno-zimowym. Gorąca czekolada z piankami i dobry film czy serial to idealny wieczór. Jeśli chodzi o piżamy i kapcie to nie dla mnie, zawsze mi w nich za gorąco.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam kochana i zapraszam do siebie KLIK
Wymieniłaś wszystkie moje ulubione rzeczy, które pomagają mi przetrwać jesień i zimne wieczory. Ciepłe kapcie i piżama to absolutny must have! A świece, które pięknie pachną, dodają takiego fajnego klimatu! Jeszcze milutki kocyk jest bardzo pożądany jesienią <3
OdpowiedzUsuńlifebynadien.blogspot.com
Takie umilacze faktycznie idealnie sprawdzają w jesienne wieczory :)
OdpowiedzUsuńSposobów na długie wieczory jest wiele :) Ja jestem zwolenniczką dobrej książki i gorącej herbaty pod kocem, ale nie pogardzę aromatyczną świeczką i długą gorącą kąpielą :)
OdpowiedzUsuńDużo z wymienionych przez Ciebie rzeczy faktycznie wdrażam w życie, jest to pomocne;)
OdpowiedzUsuńsuper post:)
Zapraszam na mojego bloga
Świece i koc są absolutnie dla mnie o tej porze roku :)
OdpowiedzUsuńJa lubię jesień. Wreszcie mam wystarczająco dużo czasu na czytanie. ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne sposoby na umilenie sobie wieczoru :) Ja dodałabym tutaj jeszcze gorące kakao, domowe ciasteczka, kocyk i oczywiście książki <3
OdpowiedzUsuńPS. urocze te kapcie <3
pozdrawiam
Świece, herbata z miodem i domowe spa to również moje czaso-umilacze podczas jesiennych wieczorów:)
OdpowiedzUsuńNie wyobrażam sobie długich jesiennych wieczorów bez aromatycznej świecy i gorącej herbaty <3 Najchętniej wskakuję też w mój pluszowy komplet z Myszką Miki haha :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :*
www.nataliasiejka.pl (klik)
Ja umilam jesienne chłodne wieczory herbatką i serialami:)
OdpowiedzUsuńgorący i relaksujący prysznic :D
OdpowiedzUsuńTrafiłaś w 100% w moje gusta. Trzeba sobie umilać te długie wieczory :)
OdpowiedzUsuńOjj tak, rzekłabym iż to jesienne niezbędniki!
OdpowiedzUsuń