Czy powiedzielibyście, że mam na sobie stylizację za mniej niż 30 złotych? W dodatku taką, która nadaje się na różne imprezy okolicznościowe typu chrzciny czy nawet wesele? Treść wpisu rozwieje Wasze wątpliwości.
Obiecałam sobie, że lipiec będzie moim intensywnie blogowym miesiącem, dlatego pomimo nauki na egzamin zabrałam się za ten wpis. Zdjęcia czekały w folderze już od maja, ale w międzyczasie na blogu ukazały się dwa inne wpisy z sukienkami. Nie chciałam Was zasypywać tym elementem garderoby byście sobie nie pomyśleli, że ja tylko w sukienkach chodzę. W dwóch poprzednich wpisach mogliście zobaczyć droższe sukienki, a dzisiaj pokażę Wam perełkę która kosztowała mnie 10 złotych.
Od czasu do czasu odwiedzam lokalne lumpeksy z nadzieją znalezienia pięknej sukienki do sesji zdjęciowych. Marzy mi się długa czerwona albo bordowa. Oczywiście ciężko trafić na to co bym chciała, ale w swojej kolekcji mam już parę pięknych okazów. Teraz tylko będę musiała się zmobilizować, znaleźć modelki i zrobić im zdjęcia :)
Różową sukienkę kupiłam z myślą o mojej kuzynce i sesji w kwiatach. W domu zrobiłam przymiarki i pochwaliłam się efektem przyjaciółce. Powiedziałam jej, że to sukienka do sesji. A ona wtedy, że czemu ja w niej nie wyjdę? W sumie... dobry pomysł! W czerwcu czekały mnie chrzciny, 30 rocznica ślubu rodziców chłopaka i moje urodziny. Na którąś z tych okazji sukienka będzie jak znalazł. W ostateczności ubrałam ją na rocznicę, a na chrzciny założyłam sukienkę w róże.
Sukienka nie tylko pięknie podkreśla talię, ale przez swój krój sprawia, że biodra wyglądają na bardziej zaokrąglone. Wspomniałam Wam już, że cała stylizacja to mniej niż 30 złotych? Otóż buty na słupku kupiłam za 12 złotych, a torebkę kupiła moja mama bodajże za 3 złote. Akurat buty to element na który nie zwracam uwagi w lumpeksach, ale dla tych zrobiłam wyjątek. Były nowiutkie, bez żadnych śladów użytkowania i w dodatku z metką.
Mam nadzieję, że tym wpisem uświadomiłam Was, że czasem można się ładnie i elegancko ubrać za niewielkie pieniądze. Jeśli chodzi o wpisy modowe, to mam w zamiarze pokazać Wam moje łupy z wyprzedaży w sieciówkach. W odróżnieniu od lumpeksów jeśli Wam się coś spodoba będziecie mogli udać się do sklepu i znaleźć taką samą rzecz.
Więcej stylizacji i inspiracji czeka na Ciebie na moim Instagramie @adazet
Kupujesz czasami ubrania w SH czy w Twojej szafie goszczą same nowości? ;)
Mam parę rzeczy z SH,często można tam znaleźć super rzeczy!
OdpowiedzUsuńPrzepiękna sukienka!
Pozdrawiam cieplutko
My Blog - aleksandraeva.blogspot.com
W mojej szafie są rzeczy z lumpków. Niewiele (bo w niej wiele nie ma) ale są! :D
OdpowiedzUsuńJaka cudowna sukienka! <3 Fason i kolor w moim guście. Bardzo mi się podoba, a za taką cenę żal byłoby nie kupić. :D Jak zawsze świetnie dobrałaś tło do stylizacji. :) Ja w SH nie buszuję, ale poluję na wyprzedażach w sieciówkach czy dyskontach. Kiedyś udało mi się dorwać jeansy w Lidlu za 10 zł. :D
OdpowiedzUsuńPodoba mi się jej kolor i subtelność :)
OdpowiedzUsuńwow- sukienka jest cudowna
OdpowiedzUsuńSama wiem z autopsji jak świetne rzeczy można znaleźć w SH :) Wyglądasz super :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, Juliet Monroe :)
Oj tak czasem w takich miejscach można znaleźć prawdziwe perełki
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Fajną sukienkę upolowałaś. Bardzo podoba mi się jej krój:)
OdpowiedzUsuńSukienka prezentuje się wspaniale! Ja niestety w lumpeksach nie znajduję takich skarbów. Masz super figurę!
OdpowiedzUsuńhttp://the-fight-for-a-dream.blogspot.com
Piękna sukienka i te buciki też! Ja do SH nie chodzę bo to co tam się dzieje to masakra :)
OdpowiedzUsuńMój blog - Klik
super zestaw :) lubie takie tanie ubrania : )
OdpowiedzUsuńsukienka jest swietna ! ja sie zachwycam ostatnim zdjeciem, jest rewelacyjne ! <3
OdpowiedzUsuńwww.martko.pl
Przepiękna sesja, godna pozazdroszczenia...Pozdrawiamy! :D
OdpowiedzUsuńFoto ludki <3
Sukienka cudna! ❤ lubię róż ..
OdpowiedzUsuńA co do lupeksu niestety nie chodzę choć czasem przyznam, że mam ochotę, żeby znaleźć cos fajnego za małe pieniądze. Pozdrawiam i zapraszam do siebie ❤
Blog naprawdę bardzo fajny więc oczywiście, że obserwuje ! ❤
UsuńDziękuję :) Często moje poszukiwania czegoś ładnego i niedrogiego kończą się porażką. Są dni, że nic mi się nie podoba albo jest drogie i stwierdzam, że lepiej dopłacić i kupić coś nowego w zwykłym sklepie :P
UsuńNo nie powiedziałabym, że kiecka kosztowała tylko 10 zł... Aż muszę się przejść po SH w moim mieście i czegoś poszukać ciekawego. Wygląda cudownie!
OdpowiedzUsuńGreat post , I'm following you , please follow me too
OdpowiedzUsuńmakeyourfashionchoice.blogspot.com
Love this dress! I like your blog, would you like to follow each other?:)
OdpowiedzUsuńhttps://julesonthemoon.blogspot.com/
To nie mój kolor ALE na Tobie ta sukienka wygląda pięknie! I pomyśleć, że koszt całej stylizacji to mniej niż 30zł! Super, takie wpisy lubię, pokazują, że nie trzeba wydawać mnóstwa kasy żeby wyglądać pięknie i elegancko! :)
OdpowiedzUsuńJa też lubię szperać w lumpeksach w poszukiwaniach ubrań na sesje, ale naprawdę ciężko z tym jest. Na razie raz mi się udało znaleźć fajną sukienkę za 6zł, a zawsze jak jestem w pobliżu jakiegoś lumpa to wpadam z nadzieją... :D Co do ubrań dla siebie jestem jeszcze bardziej wybredna, ale nadzieję również mam na znalezienie jakiejś perełki, ale ja chyba nie mam do tego szczęścia :)
Jaka śliczna sukienka! pięknie wyglądasz :*
OdpowiedzUsuńZapraszam: allixaa.blogspot.com - klik