Tym razem podczas promocji w Rossmannie nie uzupełniałam zapasów ulubionych kosmetyków. Sięgnęłam po produkty, które były intagramowymi hitami, a ich widok często pojawiał się na kwadratowych zdjęciach.
Bourjois, Healthy mix, Podkład z witaminami przykrywający oznaki zmęczenia
_____
Podklad Bourjois, Healthy mix to zdecydowanie instagramowy hit. Jego cena regularna wynosi około 60-63 złote. Gdyby nie promocja i połowa ceny, to na pewno bym go nie kupiła. Niestety produkt może stać się moim ulubieńcem. Niestety, bo znowu będę musiała czekać na promocję, żeby go kupić! ;)
Ma lekką konsystencję, dość wodnistą. Dobrze nawilża, ładnie stapia się ze skórą, nie tworzy efektu maski i kryje drobne niedoskonałości. Jest trwały, ale 16 godzin na twarzy raczej nie wytrzyma. Powiedziałabym raczej, że około 6-8. Minus tego podkładu, jest taki, że po kilku godzinach cera zaczyna się błyszczeć.
Maybelline, Fit me
_____
Drugi podkład, który często pojawiał się na zdjęciach, a dziewczyny gorąco go zachwalały. Nie jest tak drogi jak jego poprzednik. Bez promocji kosztuje około 30 zł. Przeznaczony do cery tłustej i mieszanej. Po nałożeniu mam wrażenie jakby jeden produkt łączył w sobie zarówno cechy podkładu, jak i pudru. Twarz jest matowa i nie święci się. Może wysuszać. Nie trafiłam z kolorem i kupiłam zdecydowanie za jasny przez co moja twarz wygląda bardzo blado.
Lovely, Curling Pump Up Mascara
___
Miałam wrażenie, że na co 4 zdjęciu z promocji widziałam ten tusz do rzęs. Zastanawiał mnie jego fenomen. W cenie regularnej kosztuje około 10 zł, co nie jest wielkim wydatkiem. Tusz pięknie podkręca rzęsy, rozdziela i w dodatku wydłuża! Efekt na rzęsach był u mnie lepszy, niż po użyciu droższych produktów tego typu. Niestety pod wieczór zauważyłam, że produkt osypał się pod okiem co może świadczyć o jego słabszej trwałości.
Produkt łatwo pomylić z mascarą Miss Sporty, Studio Lash 3D Volumythic Mascara (Tusz do rzęs podkręcająco- wydłużający). Będąc w sklepie sama nie wiedziałam, który mam włożyć do koszyka. Oba tanie, podkręcające i w żółtych opakowaniach.
***
To tyle jeśli chodzi o moje zakupy. Reszty produktów nie znalazłam. Najbardziej, żałuję, że nie udało mi się kupić pudru ryżowego z Wibo i kolorowej paletki cieni.
ZOBACZ RÓWNIEŻ MOJE POPRZEDNIE WPISY I ZDOBYCZE Z PROMOCJI ROSSMANN
♥ Wpis z listopada 2016 roku - KLIK TUTAJ
♥ Wpis z kwietnia 2016 roku - KLIK TUTAJ
ZOBACZ RÓWNIEŻ MOJE POPRZEDNIE WPISY I ZDOBYCZE Z PROMOCJI ROSSMANN
♥ Wpis z listopada 2016 roku - KLIK TUTAJ
♥ Wpis z kwietnia 2016 roku - KLIK TUTAJ
Mój Instagram: @adazet
A Ty kupiłaś coś na tej promocji? Z jakiego kosmetyku jesteś najbardziej zadowolona? :)
Ja też kupiłam ten podkład z Bourjois ;)
OdpowiedzUsuńNie dziwię się ;) Za chwilę poczytam o nim na Twoim blogu i dowiem się jak wrażenia :D
UsuńPierwszy podkład miałam i lubię :) Moja mam go używa cały czas po moim poleceniu :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się, ale im dłużej go używam, to mam wrażenie, że mi się po nim skóra błyszczy. Tak to bardzo dobry :)
UsuńJa w ogóle nie poszłam na promo :)
OdpowiedzUsuńPrzynajmniej nie kupiłaś niepotrzebnych rzeczy, a o taką wpadkę podczas szału promocji nie trudno :D
UsuńJa pomyliłam tak maskary :/ Chciałam kupić tą, a kupiłam tamtą.... z miss spoty nie byłam zadowolona, z tej już tak. Mam podkłąd z rimmela fit me i faktycznei nieco wysusza, dlatego rzadko go używam. Za to ten pierwszy podkład co pokazujesz, bardzo bym chciała kiedyś wypróbować
OdpowiedzUsuńO pomyłkę nie trudno. Nawet po powrocie do domu nie wiedziałam czy kupiłam tę, o którą mi chodziło. Dopiero później przeszukałam zdjęcia na insta ;)
UsuńNiestety tego podkładu Maybelline nie udało mi się dorwać :(
OdpowiedzUsuńSłyszałam wiele dobrego o tej maskarze, ale jeszcze jakoś się nie zeszło żeby ją wypróbować :)
OdpowiedzUsuńTen tusz z Lovely bardzo lubię :) Ja tym razem odpuściłam sobie promocję :)
OdpowiedzUsuńJa nie wzięłam udziału w tej promocji. Natomiast dzisiaj udało mi się upolować w Rossmanie limitowaną edycję maski z Biovaxu. :)
OdpowiedzUsuńTo świetnie! :) Nie wiedziałam, że mają limitowane edycje.
UsuńJa też nie, dopóki nie natknęłam się na nią. :) Z tego co się dowiedziałam, ta edycja dostępna jest tylko w niektórych Rossmanach.
UsuńU mnie ten tusz się kompletnie nie sprawdził. Mam dosyć długie rzęsy i jest ich dużo, przy tej maskarze miałam pandę 'na pół twarzy' i co chwilę zbierałam okruszki spod oka ! Dla mnie tragedia ...
OdpowiedzUsuńJa mam raczej krótkie, dość gęste rzęsy. Gdyby dawał mi takie "efekty" to na pewno od razu bym go wyrzuciła :P
UsuńNie byłam na promocji. Nie miałam takiej potrzeby, a zapasów nie lubię robić. CO do Twoich łupów.. bardzo lubię ten tusz. Przyzwoita jakość za niską cenę. Naprawdę bardzo fajny produkt. :)
OdpowiedzUsuńCo do zapasów to kupuję to, co mi się kończy, a jeśli jest tego dużo, to uznaję, że wkrótce będzie kolejna promocja i wtedy to kupię. Rzadko kupuję kosmetyki w cenie regularnej. To dobrze, że tusz Ci się sprawdził.
UsuńUwielbiam zolty tusz, moj ulubieniec:)
OdpowiedzUsuńZastanawiam się także nad zakupem FIT ME.
Dużo osób go chwali, ale moją cerę akurat wysusza. Myślę czy bo z czymś nie wymieszać, bo z kolorem też nie trafiłam.
UsuńWydaje mi się, że to na Twoim blogu zobaczyłam ten tusz i chciałam kupić :D
Choć mój makijaż zazwyczaj ogranicza się do minimum (podkład,puder,cienie i tusz) i trzymam się raczej sprawdzonych rzeczy,tak zawsze kiedy trafię na taką promocję nie wyjdę z pustymi rękami :) Tym razem było podobnie,również zastanawiałam się nad tym podkładem,ale mam za sobą juz tyle testowanych produktów,które potem okazały się niewypałem,że szkoda było mi tych kolejnych 30zł. Za to kupiłam ten sam tusz,wydaje mi się być ok jak na taką cenę,ale zachwycona póki co nie jestem. Oprócz tego postawiłam na 2 sprawdzone produkty,z których jestem bardzo zadowolona: matową pomadkę oraz słynny złoty rozświetlacz z Wibo.
OdpowiedzUsuńPrzy ostatniej promocji też wzięłam parę produktów z których nie byłam zadowolona i dałam je kuzynkom. Czasami tak bywa, ale pocieszam się faktem, że zapłaciłam o połowę mniej ;)
UsuńPomadek mam tak dużo (a rzadko maluję usta), że trzymałam się teraz od nich z daleka :D
ja tym razem na promocji w Rossmanie obkupiłam się niemiłosiernie :D od pomadek, po cienie i pokłady :D
OdpowiedzUsuńfit me od Maybelline, też mam, ale jeszcze nie zdążyłam przetestować, mam nadzieję, że mi spasuje :)
Też mam taką nadzieję :) Wiele osób jest z niego bardzo zadowolonych.
UsuńSzkoda, że mi się nie udało żadnych ładnych cieni kupić.
Świetne produkty :) wiele ciekawych rzeczy można kupić na promocji w Rossmanie :)
OdpowiedzUsuńhttp://kiudlis.blogspot.com
Mam oba podkłady i na prawdę są świetne!
OdpowiedzUsuńMój blog
Rzeczywiście same hity! Fajny wpis 😃
OdpowiedzUsuńMi tym razem też nie wyszło iście na tą promocję ;) Pierwsze zdjęcie-super!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Sara's City
Jak tak patrzę po blogach to chyba jestem jedyną osobą, która nie była na promocji z Rossmanie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam - http://izabiela.pl/
Świetne zakupy, ja nie kupilam nic :D
OdpowiedzUsuńPodkład bardzo mnie zaciekawił, aczkolwiek mój ulubieniec to podkład marki Lumene, nie wiem czy byłabym w stanie zrezygnować z niego by wypróbować inny produkt :D
OdpowiedzUsuńZ promocji skorzystałam. Zapraszam do mnie, niedawno opublikowałam notkę z moimi nowościami :)
Pozdrawiam!
lublins.blogspot.com
Uwielbiam ten tusz do rzęs :)
OdpowiedzUsuńMÓJ BLOG - KLIK
Moim nowym produktem z tej promocji jest pomadka million dolar lips. jestem bardzo z niej zadowolona ☺
OdpowiedzUsuńMój blog >>> normalbutdidnot.blogspot.com
Ja również ją uwielbiam i polecam <3 Na promocji kosztuje grosze,a jest naprawdę fajna. Odcień o nr.1 mam zawsze przy sobie. :)
UsuńJa niestety nie mogę wypróbować żadnego podkładu z Rossmanna, bo wszystkie są za ciemne :( Ale słyszałam dużo dobrych opinii o healthy mix'ie!
OdpowiedzUsuńwww.fattiechips.blogspot.com