Końcem października (naprawdę ten czas tak szybko zleciał?) zaprezentowałam Wam matową pomadkę K-lips w odcieniu Lovely Lips [POST TUTAJ]. Polowałam jeszcze na odcień Neutral Beauty, ale był tak rozchwytywany, że sklepowe półki zawsze świeciły pustkami. Gdy już minęła mi chęć na zakup tej pomadki trafiłam na dostawę i do koszyka włożyłam aż dwie sztuki! Jedną dla siebie, a drugą dla kogoś z Was ;)...
K☆lips NEUTRAL BEAUTY - RECENZJA
___
___
Za cenę około 25 zł (stara cena 19,99 zł) w kartonowym pudełeczku znajdziemy matową pomadkę oraz konturówkę. Neutral beauty to klasyczny nudziak. Nie za jasny, nie za ciemny. Naprawdę ten kolor można nazwać neutralnym. Wygląda dobrze zarówno na co dzień (w towarzystwie delikatnego makijażu), jak i wieczorem (gdzie można pobawić się z mocniejszym makijażem oczu).
Konturówka jest miękka i można nią łatwo obrysować kształt ust. Jej odcień jest zbliżony do pomadki, ale wydaje mi się, że jest trochę ciemniejsza. Za to idealnie komponuje się z moją drugą nudziakową pomadką - Trendsetter (Rimmel THE ONLY ONE MATTE).
Kolor płynnej pomadki kojarzy mi się z tofii albo masą krówkową, ale jej zapach nie jest taki słodki. Określiłabym go raczej jako nijaki. Aplikator umożliwia bardzo szybkie i dokładne naniesienie pomadki na usta.
Produkt dość szybko zastyga na ustach i pozostawia na nich piękne, matowe wykończenie. Nie wiem od czego jest to zależne, ale czasami moje usta są bardziej wysuszone, innym razem mniej. Mam tendencję do szybkiego "zjadania" szminek, ale kolorek potrafi utrzymać się na ustach przez kilka godzin. Później wymaga niewielkich poprawek, co nie jest wcale takie kłopotliwe.
NEUTRAL BEAUTY NA USTACH
___
___
Po pozytywnej opinii pewnie najbardziej ciekawi Was jak pomadka prezentuje się na ustach.
ZOBACZ RÓWNIEŻ:
***
Post miał pojawić się wcześniej, ale z przyczyn technicznych wstawiłam go dopiero teraz. Z tego względu jeszcze dzisiaj można wziąć udział w rozdaniu, które trwa na moim Instagramie. Po szczegóły zapraszam na profil @adazet . Wyniki około godziny 20-21.
Co sądzisz o pomadkach K-lips? Masz swój ulubiony odcień?
Kolor całkowicie nie mój, ale bardzo chciałabym przetestować coś z tej serii :D tylko mam sporo produktów do ust i nie używam ich zbyt często, więc to chyba nie najlepszy pomysł, by planować zakupy... a promocja rosmanna się zbliża :o :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie odcienie. Ślicznie prezentuje się na ustach :) Dwa dni temu w Rossmannie widziałam je za 25 zł. Troszkę im cena wzrosła :/
OdpowiedzUsuńDziękuję za informację. Jak kupowałam to była jeszcze za 19,99 zł i nie wiedziałam, że zwiększyli cenę.
Usuńpodoba mi się kolorek pomadki:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam te pomadki ! Oprócz tych, świetne są jeszcze z Golden Rose ! Z pomadek Kylie Lips mam ten najciemniejszy odcień. Na moich ustach pojawia się on najczęściej :D Ten kolor, ktory masz ty, również bardzo mi się podoba ;)
OdpowiedzUsuńns-w-zwierciadle.blogspot.com
Ja zamierzam ja sobie kupic :D
OdpowiedzUsuńmary-jozwiak.blogspot.com - moj blok klik
Przepiękny odcień! Ja na promocjach, które niedługo będą w Rossmannie zamierzam wrzucić do koszyka kilka kolorków. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ♥
http://princessdooomiii.blogspot.com
Oj, pewnie będzie ciężko skoro nawet bez promocji znikają z półek :D
UsuńJuż tyle razy przewijała mi się ta pomadka na różnych stronach :) Niestety za każdym razem kiedy jestem w Rossmannie nie ma jej, a bardzo bym chciała przetestować :( Szybko znika z półek. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńWygląda pięknie na Twoich ustach :-)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o niej. Może spróbuję. :)
OdpowiedzUsuńFollowing your blog via The Blogs List in Blogs Showcase
OdpowiedzUsuńfrom now on! - Chic Poradnik
Subscribe?
Bardzo ładny kolor :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię te pomadki, neutral beauty jest świetnym dzienniaczkiem :)
OdpowiedzUsuńJa też mam swoją, kolorek taki sam jak ten w Twoim poprzednim poście o K-lips ;) Jestem z niej zadowolona, jest całkiem trwała i ładnie się prezentuje na ustach :) Neutral Beuty mniej do mnie przemawia kolorystycznie, co nie zmienia faktu, że wg mnie te pomadki są godne polecenia :)
OdpowiedzUsuńByłam wczoraj w Rossmanie i nawet na nie patrzyłam (zdziwiona, że są i to w dużej ilości), ale stwierdziłam, że kolejna pomadka nie jest mi potrzebna.
OdpowiedzUsuńpiękny, delikatny kolorek ;)
OdpowiedzUsuń_______________
PorcelainDesire ♥
Słyszałam same superlatywy o tych pomadkach, ale jeszcze jej nie miałam okazji kupić. Ostatnio jestem zakochana w tej z Golden Rose.
OdpowiedzUsuńMasz śliczne usta i pasuje Ci ten kolor <3
Gratuluję zwycieżczyni w rozdaniu ^^
Bardzo fajne są te pomadki, słyszałam, że ponoć się nie zcierają tak szybko, co mnie bardzo cieszy, bo jak skończy mi się moja z Avonu to chętnie przetestuję i tą :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Sylwia :)
Jeszcze nidy nie słyszałam o pomadkach tej firmy ;) Uwielbiam nudziakowe pomadki, dodają naturalności ;)
OdpowiedzUsuńCzekam na promocje w Rossmannie :)
OdpowiedzUsuńDla mnie troszkę za delikatny kolorek ale na Tobie wygląda super :)
OdpowiedzUsuńJa zdecydowanie lubię mocniejsze kolory. Mam jeden odcień tej szminki, uważam ją za dobry zakup :) Szkoda tylko, że podnieśli cenę...
OdpowiedzUsuńPiękny post !
OdpowiedzUsuńPlanuje ją zakupić :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny wpis. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń