Manicure hybrydowy jest coraz bardziej popularny. Ma zarówno swoich zwolenników, jak i przeciwników. Ja należę do tej pierwszej grupy ;) Wiele osób nie chce słyszeć o hybrydach, gdyż ich zdaniem taki manicure niszczy paznokcie. W tym wpisie chciałam Wam pokazać jak zdejmować hybrydy, aby nie uszkodzić płytki oraz jak wyglądają moje paznokcie po pozbyciu się lakieru. Przekonajcie się sami, czy są tak bardzo zniszczone...
Nie jestem ekspertem w sprawie hybryd, dlatego w tym wpisie zobaczycie jak radzi sobie z nimi przeciętna użytkowniczka, która nie korzysta z usług salonów kosmetycznych, ale wykonuje manicure na własną rękę.
Na zdjęciach widoczne paznokcie po 12 dniach noszenia hybryd. W zestawie miałam bazę witaminową, która niestety nie jest tak trwała jak zwykła baza, ale nie narzekam na nią. Łatwiej ją zdjąć i jak twierdzi producent, ma odżywcze działanie na paznokcie.
Na paznokciach lewej dłoni pojawiły się ubytki, a prawa utrzymała się dość dobrze. Pojawiły się odrosty, które nie wyglądały zbyt estetycznie. W tym miejscu lakier zaczynał odchodzić.
___
Do zdjęcia hybryd potrzebne są:
- pilnik (aby spiłować warstwę topu),
- waciki bezpyłowe (do nasączania),
- aceton (płyn do zmywania lakieru),
- klipsy/folia aluminiowa (do włożenia nasączonego wacika).
ETAPY ZDEJMOWANIA LAKIERU HYBRYDOWEGO
___
1) Pilnikiem spiłować warstwę topu.
Lakieru nie trzeba spiłowywać, bo odejdzie pod wpływem acetonu.
2) Nasączyć wacik acetonem.
3) Włożyć wacik do klipsów i zapiąć na paznokciach.
Można tak samo zrobić w przypadku folii aluminiowej, ale ja akurat wolę klipsy, gdyż można je mocniej docisnąć do paznokci.
4) Trzymać wacik na paznokciach przez 10-15 minut.
Po paru minutach lakier zacznie sam odchodzić od paznokci. Można go zdjąć za pomocą wacika, drewnianego patyczka lub plastikowego stripera.
Należy pamiętać, by nie odrywać lakieru na siłę, gdyż w ten sposób można bardzo uszkodzić płytkę paznokci. Swoje pierwsze hybrydy, po prostu zdrapałam i tym sposobem narobiłam sobie dziur w płytce.
WYGLĄD PAZNOKCI PO ZDJĘCIU HYBRYD
___
Na ostatnim zdjęciu widać stan paznokci od razu po usunięciu lakieru. Są trochę przesuszone, głównie przez wspomniany wcześniej aceton.
Dlatego kolejnym krokiem pielęgnacyjnym było wysmarowanie rąk i paznokci gęstym, nawilżającym kremem.
Hybrydy robię sobie już od prawie dwóch miesięcy. Przez ten czas nie obcinałam paznokci, jedynie trochę przypiłowałam oraz zmieniłam kształt z kwadratowego, na bardziej migdałkowy. Zrobienie idealnego kształtu jest dla mnie naprawdę kłopotliwe.
Poniżej widoczne zdjęcia paznokci po nałożeniu odżywki.
Chyba nie wyglądają na bardzo zniszczone? ;)
JAK NIE ZDEJMOWAĆ HYBRYD
___
Napisałam Wam jak zdejmować hybrydy, to napiszę też jak tego nie robić. Metody sprawdzone przeze mnie ;)
1) Nie zdrapuj lakieru.
No cóż, zdrapywanie lakieru bywa przyjemne i wciągające. Gdy nie miałam acetonu, to swoje pierwsze hybrydy po prostu zdrapałam. Na początku nie zauważyłam żadnych szkód, ale po paru minutach paznokcie były przesuszone i jakby to napisać... dziurawe. W płytce paznokcia pojawiły się znaczne ubytki.
2) Nie namaczaj paznokci w wodzie.
Niestety baza witaminowa nie przepada za długim moczeniem paznokci w wodzie. Podczas kąpieli zauważyłam, że lakier zaczyna sam odchodzić, w dodatku płatami. Na początku byłam zadowolona z tej metody, do momentu osuszenia stóp ręcznikiem i ujrzeniu przesuszonych miejsc.
MÓJ OBECNY MANICURE HYBRYDOWY
___
Przez dwa dni nic z paznokciami nie robiłam, aby miały krótką przerwę od hybryd. W tym czasie bałam się, że któryś z paznokci się złamie albo ulegnie innemu uszkodzeniu. Na szczęście paznokcie przetrwały i wykonałam kolejny manicure.
MÓJ OBECNY MANICURE HYBRYDOWY
___
Przez dwa dni nic z paznokciami nie robiłam, aby miały krótką przerwę od hybryd. W tym czasie bałam się, że któryś z paznokci się złamie albo ulegnie innemu uszkodzeniu. Na szczęście paznokcie przetrwały i wykonałam kolejny manicure.
Nadal nie mogę się zdecydować czy lepiej z kropkami, czy bez. Może mi coś podpowiecie? ;)
017 Semilac Grey
032 Biscuit
POZOSTAŁE WPISY O HYBRYDACH:
❤ Podstawowy zestaw do manicure hybrydowego. Czym kierować się przy wyborze. [KLIK]
❤ Sweterkowy wzorek na paznokciach. Jak go zrobić. [KLIK]
Jakie są Twoje sprawdzone metody zdejmowania manicure hybrydowego? W jakim stanie są Twoje paznokcie?
Ślicznie wyglądają kropeczki na paznokciu, ale to moje zdanie. Ja jeszcze nie malowałam paznokci lakierem hybrydowym. Może czas spróbować :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńJa też jeszcze nigdy nie miałem przyjemności nakładać hybrydy, ale kto wie, kto wie... ;D
UsuńŚliczny efekt ;) Fajne, przydatne rady :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ♥ /~Kinga
Unpredictabble
Dziękuję ;)
UsuńMoje paznokcie niestety są w stanie umierania, bowiem (nie bijcie mnie) od ponad roku regularnie zdrapuję hybrydki... :') Wiecznie "nie mam czasu" na trzymacie lakieru w acetonie, więc przymykam oko na stan mojej płytki i je zdzieram. Aczkolwiek w ostatnim czasie szczególnie zauważyłam pogorszenie stanu moich paznokci, są niesamowicie łamliwe i delikatne, najwidoczniej długotrwałe katowanie ich powoli daje się we znaki.
OdpowiedzUsuńŁadniutki wzór na ostatnich zdjęciach! c:
Zdrapywanie jest takie kuszące ;) Niektóre paznokcie mi się "dobrze" zdrapały, a w innych zrobiły się dziury, dlatego nie polecam tego sposobu :D
UsuńDziękuję :)
Ja nie nakładam hybyrd na razie, ale słyszałam że ściaganie jest najgorsze ;)
OdpowiedzUsuńKropeczki wyglądają bardzo ładnie :)
Sabrino, w przypadku problemów ze ściągniciem lakieru polecamy dłużej przytrzymać waciki z acetonem. Można też na ręce założyć rękawiczki, ciepło powinno pomóc w zdejmowaniu. Jeśli jest problem ze zdjęciem bazy to można ją lekko spiłować blokiem polerskim.
UsuńW razie pytań - chętnie pomogę
Online Ekspert marki Semilac
Ja zwykle zdejmuje tak jak nie powinnam nawet nie pisze jak. ale nie jest źle. U mnie zawsze prawa ręka po dwóch tyg nie wygląda fajnie a lewa jest idealna, mnie odrost po dwóch tyg tak wkurza, że muszę robić nowe :)
OdpowiedzUsuńBardzo przydatny post i jak najbardziej popieram pisanie takich! Sama raczej nie robię sobie hybryd, ale faktycznie zauważyłam, że staje się coraz popularniejsze i kurczę, ładnie to wygląda. Także rarytas, jeśli ktoś interesuje się takimi rzeczami. :)
OdpowiedzUsuńMnie podoba się z kropkami! Swoją drogą, ale masz śliczne dłonie, jejku.
Świetny post. Ja w tym temacie jestem "ciemna" a Ty mnie oświeciłaś..hmm zastanowię się nad tymi hybrydami, sprzętem do nich itp. :) Hybrydki miałaś śliczne :)
OdpowiedzUsuńKropki dodają charakteru paznokciom :) pozdrawiam serdecznie :) woman-with-class.blogspot.com
OdpowiedzUsuńświetny post, na pewno przyda się początkującym :) Ja póki co stronię od hybryd, bo coś czuję, że moje paznokcie by tego nie zniosły :)
OdpowiedzUsuńMogłabyś kliknąć w linki w poście TUTAJ ? Dzięki :*
moja kosmetyczka jak zrobi hybrydę to trzyma mi się do 5 tygodni a odrost mam zaś nieziemski ;)
OdpowiedzUsuńPorcelainDesire
Wow, nie no na tej bazie to cud, że jakoś się trzymają przez dwa tygodnie. Niektóre dziewczyny pisały, że po 3-4 dniach im hybryda odchodzi. Na zwykłej miałam około 2-3 tygodnie, ale odrost był irytujący ;)
UsuńSwoją drogą, to kosmetyczka wykonuje niezłą robotę :D
ja robię identycznie ze ściąganiem hybryd:) nic się nie niszczy jak się o płytkę pazura odpowiednio zadba:)
OdpowiedzUsuńz kropkami chyba lepiej, ja teraz cały czas robie kropki bo siostra mi dała sondę semilaca i strasznie mi się to spodobało haha
OdpowiedzUsuńObserwuj swoją płytkę. ;) jej grubość... a jak zrobisz przerwę to łamliwość. ;)
OdpowiedzUsuńJa także kocham robić zdjęcia tak samo jak Ty :D Miło, że podoba Ci się moja fotka konkursowa. Głosowanie było do 24 listopada, może dlatego wczoraj nie mogłaś zagłosować, ale dziękuję i tak za chęci :* Mam za mało głosów bo panny jakieś z brzydkimi fotkami sobie nabijały i pewnie nic nie wygram ale trudno.
OdpowiedzUsuńCo do paznokci hybrydowych to mam akturalnie moje drugie hybrydy, i ostatnio też właśnie próbowałam je zawinąć folią przy ściąganiu pierwszych i namoczyć waciki acetonem, ale mi ta folia zjeżdżała z paznokcia- chyba muszę zainwestować w takie klipsy, są bardzo przydatne. Masz super stan paznokci po ściągnieciu ;) Ogólnie polecam Ci oprócz kremu kupić peeling z maską do dłoni (jest w takich małych saszetkach w rossmanie) bardzo fajnie działa.
Miłego weekendu :*
A kropeczki jakoś nie w moim stylu, za to sweterek który miałaś na berry nude był fenomenalny ;) bardzo mi się podobał!
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam styczności z lakierami hybrydowymi, ale chyba najwyższa pora to zmienić! :) Twoje paznokcie są w świetnym stanie, widać, że bardzo zadbane. :) Na początku przeraziłam się tego wysuszenia przez aceton, ale po nałożeniu kremu i odżywki, paznokcie wyglądają świetnie. :)
OdpowiedzUsuńI z kropeczkami i bez wygląda świetnie! :) Kropeczki wyglądają uroczo. ^.^
Pozdrawiam ♥
http://princessdooomiii.blogspot.com
Piękne hybrydy<3
OdpowiedzUsuńSłodkie te kropeczki �� ja zdejmuje hybrydy dokładnie tak samo ��
OdpowiedzUsuńTeż ostatnio zdejmowałam swoje hybrydy, tyle że metodą z folią ;) Ale dało radę. Niestety sama nie mam możliwości zrobienia sobie hybryd, jedynie czasem korzystam z życzliwości koleżanki :) Twoje obecne hybrydy ślicznie się prezentują :) Kropeczki pasują do całości :)
OdpowiedzUsuńZ kropkami slicznie! Ja mam to szczescie ze siostra ma sprzet, jest po szkoleniu i ma duza kolekcje lakierow. Ja niestety zniszczylam sobie paznokcie noszac hybryde i zele bez zadnych przerw ktore umozliwylyby plytce odpoczac. Jednak nie zrazilam sie i nadal jestem zwolenniczka obu metod! A Tobie calkiem dobrze to wychodzi! Ja bym sobie nigdy sama tak nie pomalowala ladnie paznokci, a gdzie tu jeszcze kropki dodawac.. buziaki!
OdpowiedzUsuńhttp://caiawichowska.blogspot.com/
Jutro będę ściągała pierwszy raz sama i mam nadzieję, że wszystko będzie ok :)
OdpowiedzUsuńAdo, świetna instrukcja, z pewnością pomoże wielu początkującym :) Czekamy na zdjęcia Twoich stylizacji.
OdpowiedzUsuńW razie pytań - chętnie pomogę
Online Ekspert marki Semilac
Nigdy jeszcze nie miałam hybryd - wszystko przede mną ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Normxcore
Mi po zdjęciu hybryd okropnie się łamią, więc jestem pełna podziwu, ze Twoje wytrzymały aż dwa dni :) Szczególnie, że wyglądały na takie słabe, jak to zwykle jest po hybrydach :)
OdpowiedzUsuńObawiałam się, że któryś z paznokci się złamie, ale jakoś wytrzymały ;) Nawet przed robieniem hybryd moje paznokcie były dość łamliwe i rozdwajające się. Teraz mam inny sposób na piłowanie płytki i to je ratuje.
UsuńOoooo masakra, tzn widzę, że masz wprawę i mocne paznokcie, moje by już umarły
OdpowiedzUsuńPiękny mani kochana <3
OdpowiedzUsuńJa do dziś pamiętam jak po moich pierwszych hybrydach okrutnie potraktowałam moje paznokcie przez co ich regeneracja zajęła mi naprawdę kilka miesięcy. Wtedy jeszcze nie wiedziałam do końca jak się zabrać za zdejmowanie lakieru i przesadziłam z czasem aplikacji acetonu na paznokcie. Tak przesuszonych paznokci jak wtedy nie miałam nigdy. Do tego pekanie i rozdwajanie się płytki paznokcia. Oj długo po tym cierpiałam. Wiedziałam jednak, że to moja wina więc nie zniechęciłam się do hybryd i teraz już wiem jak prawidłowo je zdjąć by nie ucierpiała płytka paznokcia. Twój poradnik bardzo praktyczny i chyba trzymam się każdego z wymienionych przez Ciebie punktów :)
OdpowiedzUsuńMasz pięknąnaturalną płykę wązką, a wydłużajacą sie gdy rośnie paznokieć! bardzo zazdroszcze bo ja mam którkie i szerokie jak dziecko ;/ zaden lakier nie wyglada na nich za dobre, wiec od lat robie zele ;/ swoją drogą bardzo podoba mi się torebka w tle!
OdpowiedzUsuńdodaje do obs :*
super efekt ;) piękne paznokcie <3
OdpowiedzUsuńhttp://kaarollkaa.blogspot.com/
Ja swoje pierwsze hybrydy zdrapałam. Nie wiem dlaczego, ale odeszły bez problemu (jak zwykły lakier). Dodam jeszcze, że były robione przez doświadczoną kosmetyczkę, więc tym bardziej jestem w szoku, że coś takiego miało miejsce.
OdpowiedzUsuńWiem że post już dość stary ale czy zdjęcie po zdjęciu hybryd to serio norma i zdrowe paznokcie? Bo moje wyglądają podobnie i boję się robić kolejny raz :(
OdpowiedzUsuńNormą bym raczej tego nie nazwała, a wpis miał na celu pokazanie, że jak się dobrze zdejmie lakier, to paznokciom nic nie grozi. U siebie zauważyłam, że jak robię hybrydy parę razy z rzędu, to płytka staje się bardziej miękka.
UsuńMyślę, że bez obaw możesz zrobić hybrydy kolejny raz i później ostrożnie je zdejmować. Jeśli masz długie paznokcie to warto je choć troszkę skrócić. Ja zazwyczaj robię hybrydy 2-3 razy z rzędu, a później obcinam paznokcie i daję im odpocząć.
paznokcie po zdjęciu hybryd wyglądają okropnie, strasznie zniszczone, widać w jakim stanie jest płytka po kolorze: białe brunatne białe i dopiero lepszy paznokieć różowy, odchodząca płytka , coraz dalej i głębiej, błąd w sztuce zdejmowania!?, choć nie znam się na tym ale dużo czytam, brak odpoczynku dla pazurków :)
OdpowiedzUsuńTworząc ten wpis dopiero uczyłam się różnych rzeczy na temat robienia manicure hybrydowego i zdejmowanie go za pomocą wacików i acetonu było wtedy dla mnie najskuteczniejszą i najmniej inwazyjną metodą.
UsuńMoże na zdjęciach wyszedł inny kolor, ale paznokcie nie były "brunatne". Gdy mam długie paznokcie, to płytka staje się bardziej przezroczysta (szczególnie po namoczeniu w wodzie), a końcówki białe. Nie mam pojęcia od czego to zależy, ale dzieje się tak nawet gdy nie noszę hybryd. Dalsza część ponownie jest biała, bo wyjechałam tam za mocno pilnikiem. Białe ślady, to równie dobrze mogły być wcześniejsze warstwy innego lakieru. Poza tym nie zależało mi na ujednoliceniu płytki, bo i tak miałam w planach kolejne malowanie.
Na niektórych paznokciach widać ,,zadziory" i owszem, to był błąd w sztuce zdejmowania, bo po prostu brak mi cierpliwości i często zbyt szybko odrywam lakier ;/ I na pewno musiałam mieć robione paznokcie 2-3 razy pod rząd, bo naturalnie nigdy nie osiągają aż takiej długości.
Poza tym ten wpis był tworzony prawie 3 lata temu. Obecnie namaczam paznokcie acetonem, a potem piłuję prawie do płytki. Staram się też mimo wszystko nie zrywać lakieru :)