Włosy - przewodnim tematem akcji "Piękna Jesienią", która trwa na blogu pasjekaroliny.pl [KLIK]. To pierwszy tydzień w którym biorę udział, gdyż tematyka włosów jest mi bliska. O swojej pielęgnacji już wiele Wam pisałam (możesz sprawdzić zakładkę WŁOSY), ale pojawiło się u mnie parę nowych kosmetyków oraz suszarka.
Ten wpis tworzę pod kątem problemu z jesiennym wypadaniem włosów. Mam gęste włosy (choć cienkie) i jak u większości z Was włosy najbardziej wypadają mi w okresie jesiennym. W zeszłym roku przeżywałam ogromny kryzys, gdyż pojedyncze kłaczki były wszędzie. Na podłodze, na ubraniach, a nawet na znajomych z uczelni. Przyjaciółki zaczęły dostrzegać, że kucyk mocno mi się przerzedził. Wtedy ratowałam się zmianą diety (wprowadziłam więcej warzyw i owoców) oraz używałam szamponu przeciw wypadaniu włosów Pantene Pro-V. Problem ustąpił i włosy wróciły do normy. Nie wiem czy to zasługa szamponu, ale później przekazałam go kuzynce, która powiedziała, że dzięki niemu jej włosy zostały uratowane :)
Podkreślam, że w tamtym okresie nie dbałam świadomie o swoje włosy. Ich pielęgnacja ograniczała się do mycia oraz stosowania odżywek i masek raz na jakiś czas. W tym roku, aby ustrzec się przed nadmiernym wypadaniem zaopatrzyłam się w kilka nowych kosmetyków.
SZAMPON ALTERRA KOFFEIN SZAMPOO (Szampon do włosów osłabionych i przerzedzających się `Biotyna i kofeina`)
___
Szampon zaciekawił mnie po przeczytaniu wpisu Kosmetycznej Hedonistki o 3 najlepszych szamponach do włosów przetłuszczających się u nasady. Ma ciekawy i naturalny skład, a do tego ma wzmacniać włosy i przyspieszać ich wzrost. Bez wahania włożyłam go do koszyka ;)
Używałam go już kilkukrotnie i na razie nie mam co na niego narzekać. Włosy po umyciu są odbite od nasady i nie są przeciążone.
Cena: 9,99 zł (bez promocji).
MASKA KALLOS BANANA
___
O maskach z firmy Kallos już tak wiele czytałam, ale dopiero niedawno zakupiłam swoją pierwszą. W dodatku bananową. To chyba najtańsza maska jaką miałam, a już po pierwszym myciu pomyślałam, że jest naprawdę niezła. No właśnie po pierwszym... Po drugim i kolejnym nie czułam już tego nawilżenia, o którym zapewnia producent. Na opakowaniu zawarta jest też informacja, że chroni przed ciepłem powietrza oraz czynnikami atmosferycznymi, co na pewno o tej porze roku jest bardzo na plus.
Cena: 4,99 zł (na promocji)
ODŻYWKA GARNIER AVOKADO I MASŁO KARITE
___
To moje drugie opakowanie. Miałam ją i byłam z niej zadowolona, ale i tak szukałam czegoś lepszego. Niestety, jej następczynie wcale się u mnie nie sprawdziły. Maska ta jest stosunkowa tania, nie zawiera silikonów. Dobrze odciąża włosy, ułatwia rozczesywanie.
Cena: 5.99 zł (na promocji)
VITAPIL, BIOTYNA + BAMBUS (Suplement diety i lotion)
____
Do zakupu tego lotionu i suplementu diety nie przyszłoby mi do głowy. Co prawda staram się świadomie dbać o włosy, ale równocześnie sięgam po tańsze i naturalne składniki. Na szczęście przedstawiony produkt kupiła moja mama i podzieliła się nim ze mną ;)
Oba produkty kupiła w zestawie za cenę 45 zł. Opłacało się, gdyż sam lotion kosztuje ok. 40-45 zł, a tabletki 30-35 zł.
VITAPIL® może być stosowany wspomagająco jako uzupełnienie diety w witaminy i składniki mineralne szczególnie w problemach związanych z kondycją włosów tj.:
- nadmierne wypadanie włosów
- osłabienie struktury włosów (rozdwajanie)
- zwiększona łamliwość i kruchość włosów
- zaburzona gospodarka hydro-lipidowa skóry głowy i włosów.
Natomiast lotion ma za zadanie zmniejszenia wypadania włosów oraz stymulowanie porostu nowych. Stosuję go jako wcierkę po każdym myciu. Nie miałabym do niego zastrzeżeń, oprócz tego, że na drugi dzień moje włosy są bardziej tłuste.
O tych produktach można by się było jeszcze długo rozpisywać, dlatego postaram się dodać osobną recenzję, gdy już zakończę ich stosowanie. Napiszę też jakie wrażenia ze stosowania ma moja mama ;) Tak czy inaczej uważam, że warto po niego sięgnąć, gdy ma się problem z wypadaniem włosów.
SUSZARKA DO WŁOSÓW
___
Mam ogromnego pecha jeśli o suszarki chodzi. Stosunkowo szybko mi się psują i to niezależnie od firmy i ceny. Poprzednia suszarka zaczęła strasznie buczeć, chwilami bałam się, że może wybuchnąć O_o Już dawno miała popsuty nawiew przez co część włosów była bardzo sucha, a druga część mokra i wilgotna.
Niecałe 2 tygodnie temu kupiłam suszarkę z Rowenty. Co prawda kusił mnie jakiś model z Babyliss, ale był droższy i nie miał funkcji jonizacji. Model który kupiłam posiada chyba wszystko czego potrzebowałam, czyli: jonizację, chłodne powietrze, zmianę mocy nawiewu oraz ciepła. A co najważniejsze, ceną nie przekroczył 100 zł.
Dobrze mi się ją trzyma w dłoni, szybko i dokładnie suszy włosy. W dodatku ma dość ładny design i to moja pierwsza biała suszarka. Ogólnie jestem z niej zadowolona i mam nadzieję, że wytrzyma ze mną dłużej niż jej liczne poprzedniczki ;)
Do zakupu tego lotionu i suplementu diety nie przyszłoby mi do głowy. Co prawda staram się świadomie dbać o włosy, ale równocześnie sięgam po tańsze i naturalne składniki. Na szczęście przedstawiony produkt kupiła moja mama i podzieliła się nim ze mną ;)
Oba produkty kupiła w zestawie za cenę 45 zł. Opłacało się, gdyż sam lotion kosztuje ok. 40-45 zł, a tabletki 30-35 zł.
VITAPIL® może być stosowany wspomagająco jako uzupełnienie diety w witaminy i składniki mineralne szczególnie w problemach związanych z kondycją włosów tj.:
- nadmierne wypadanie włosów
- osłabienie struktury włosów (rozdwajanie)
- zwiększona łamliwość i kruchość włosów
- zaburzona gospodarka hydro-lipidowa skóry głowy i włosów.
Natomiast lotion ma za zadanie zmniejszenia wypadania włosów oraz stymulowanie porostu nowych. Stosuję go jako wcierkę po każdym myciu. Nie miałabym do niego zastrzeżeń, oprócz tego, że na drugi dzień moje włosy są bardziej tłuste.
O tych produktach można by się było jeszcze długo rozpisywać, dlatego postaram się dodać osobną recenzję, gdy już zakończę ich stosowanie. Napiszę też jakie wrażenia ze stosowania ma moja mama ;) Tak czy inaczej uważam, że warto po niego sięgnąć, gdy ma się problem z wypadaniem włosów.
SUSZARKA DO WŁOSÓW
___
Mam ogromnego pecha jeśli o suszarki chodzi. Stosunkowo szybko mi się psują i to niezależnie od firmy i ceny. Poprzednia suszarka zaczęła strasznie buczeć, chwilami bałam się, że może wybuchnąć O_o Już dawno miała popsuty nawiew przez co część włosów była bardzo sucha, a druga część mokra i wilgotna.
Niecałe 2 tygodnie temu kupiłam suszarkę z Rowenty. Co prawda kusił mnie jakiś model z Babyliss, ale był droższy i nie miał funkcji jonizacji. Model który kupiłam posiada chyba wszystko czego potrzebowałam, czyli: jonizację, chłodne powietrze, zmianę mocy nawiewu oraz ciepła. A co najważniejsze, ceną nie przekroczył 100 zł.
Dobrze mi się ją trzyma w dłoni, szybko i dokładnie suszy włosy. W dodatku ma dość ładny design i to moja pierwsza biała suszarka. Ogólnie jestem z niej zadowolona i mam nadzieję, że wytrzyma ze mną dłużej niż jej liczne poprzedniczki ;)
*****
OBECNY WYGLĄD WŁOSÓW PO UŻYCIU WYŻEJ WYMIENIONYCH KOSMETYKÓW
Jeśli masz problemy z wypadaniem włosów i szukasz naturalnych i sprawdzonych sposobów to zapraszam Cię do przeczytania moich wcześniejszych wpisów:
***
Instagram modowo-urodowy: @tinyinstablog
A Ty jak przeciwdziałasz jesiennemu wypadaniu włosów? ;) Masz swoje sprawdzone sposoby?
Mnie także dotyczy problem jesiennego wypadania włosów.. Strasznie mnie to denerwuje. A szamponów używam także z Alterry i nawet ostatnio miałam ten co go opisałaś ;) Lubię ich kosmetyki, są bardzo naturalne.
OdpowiedzUsuńŁykam jeszcze skrzyp plus od miesiąca, ale dalej mi wypadają włosy. Chyba jeszcze nie znalazłam złotej metody do daje natychmiastowe efekty. Ale wydaje mi się że szybciej jakieś tabletki pomogą albo zmiana diety niż kosmetyk ;)
Miłego weekendu :D
http://sarowly.blogspot.com/
A ja pierwszy raz mam coś z Alterry :) Pierwsze wrażenie jest dobre, ale jeszcze zobaczymy jak to będzie przy dłuższym stosowaniu.
UsuńWłaśnie kupiłam sobie skrzyp i zaczęłam łykać, ale skoro mama kupiła Vitapil, to przerzuciłam się na niego ;)
Dziękuję i również życzę miłego weekendu :)
Ale długie włosy <3 Moje już zaczęły wypadać, może Twoje rady mi pomogą ! :)
OdpowiedzUsuńNa co dzień nie zauważam, że już tak mi włosy urosły, ale jak patrzę na zdjęcia z przed kilku miesięcy to różnica jest zauważalna :)
UsuńMoje cały czas wypadają, ale może dlatego, że nie biorę żadnych suplementów diety :) Szampon z Alterry i maskę bananową bardzo lubię!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie :*
Mogłabym Cię prosić o kliknięcie w linki u mnie w najnowszym poście, będę Ci bardzo wdzięczna :)
Ja nigdy nie mialam problemu z wypadnianiem włosów ale w tym roku jest masakra. Zaczęłam robić ziołowe płukanki i maseczki z jajka, mam nadzieję że to coś pomoże ;)
OdpowiedzUsuńŚliczne włosy ;), ja ma jakieś witaminki i odżywki :P i nie suszę włosów.
OdpowiedzUsuńTa odżywka od Garniera kusi :)
OdpowiedzUsuńJa też borykam się z tym problemem. łykam tabletki SOLGAR (do kupienia w aptece) i używam szaponów na łupież suchy bo zawsze jesienią mam ten problem. Do tego raz na tydzień maski Hollywood Castor Oil nałożona rano i spłukana późnym wieczorem przed spaniem.
OdpowiedzUsuńU mnie przy cienkich włosach ten szampon Alterra wcale się nie sprawdził, dodatkowo je obciążał. Masz piękne włosy :)
OdpowiedzUsuńmasz piękne włosy
OdpowiedzUsuńświetne propozycje
Dyed Blonde
Chętnie wypróbowałabym wszystkie kosmetyki, ale mam zastrzeżenie co do pierwszego produktu :D Alterra bardzo źle mi się kojarzy, kiedyś kupiłam sobie maseczkę do włosów z tej właśnie firmy chyba o zapachu granatu czy jakoś tak. Skusiła mnie cena i chciałam ją po prostu wypróbować. Niestety po nałożeniu okazało się że ma dla mnie bardzo nieprzyjemny zapach... chodź to mało powiedziane, od tego zapachu robiło mi się niedobrze i nie mogłam używać tego kosmetyku :/ od tej pory boję się kupować te kosmetyki ze względu na zapach.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko myszko :*
masz bardzo ładne, długie włosy :) a co do produktów - na pewno wypróbuję odżywkę z Garniera :)
OdpowiedzUsuńTakże musze zakupić nowa suszarkę - twoja wygląda na ciekawą :) pozdrawiam serdecznie :) woman-with-class.blogspot.com
OdpowiedzUsuńTakże musze zakupić nowa suszarkę - twoja wygląda na ciekawą :) pozdrawiam serdecznie :) woman-with-class.blogspot.com
OdpowiedzUsuńMiałam ten ogromny problem z wypadaniem włosów w sumie to o każdej porze roku, jedynie jesienią się to nasilało. Jakiś czas temu mama jednak kupiła mi VITAPIL i tutaj przyznaję racje - działa zachwycająco! :)
OdpowiedzUsuńhttp://millkeyshake01.blogspot.com
Masz śliczne włosy :) Zastosuję się do porad, liczę, że pomogą mi :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Jabłuszkooo ♡
SZELEST STRON
Stosuję zdrową, zbilansowaną dietę, piję codziennie świeżo wyciskane soki i duuużo wody i nie łykam żadnych supli. Zwyczajnie nie ma takiej potrzeby. Nie ma co ulegać marketingowej propagandzie.. że jak nie łykniesz tabletki, to nie przeżyją twoje: włosy/paznokcie/skóra/jelita/serce/mózg/wątroba/wpisz co tam Ci przyjdzie do głowy.
OdpowiedzUsuńŻeby była jasność.. ja nie hejtuję tych, którzy wspomagają się tabletkami, mówię tylko, że dla mnie to strata pieniędzy i uzależnianie organizmu od sztucznego wspomagania.
Sama używam naturalnych szamponów do włosów. Teraz akurat mam Sylveco, do tego stosuję maskę Pilomax (chyba nie pomyliłam nazwy, ale nie mam do tego pamięci). Do tego płukanki z pokrzywy i olejowanie. Wystarcza. :)
Uściski!
pees: piękne włosy!
Również walczę z jesiennym wypadaniem włosów. Szampony, odżywki, dieta bogata w witaminy i minerały. Cóż pozostaje przeczekać ten czas. Z proponowanych przez Ciebie kosmetyków znam Vitapil, niestety wcierka przetłuszczała mi włosy. Mój mąż ją przejął i był bardzo zadowolony.
OdpowiedzUsuńTeż bardzo mi wypadają włosy :/ Staram się znaleźć coś dla siebie ale nie mam jeszcze swojego ideału. W najbliższym czasie spróbuję produktów Vitapli może pomogą :)
OdpowiedzUsuńhttp://food-cooking-and-diet.blogspot.com
Szampon z Alterry jest cudowny, uwielbiam go i zawsze do niego wracam :)
OdpowiedzUsuńPoleciłam Twój blog u mnie w poście ^^ dzisiaj rano edytowałam, zapomniałam że miałam to zrobić ;)
OdpowiedzUsuńMaskę bananową używałam, dla mnie świetnie nawilża i ten zapach... :))
OdpowiedzUsuńVITAPIL bardzo mi pomógł, przy strasznym wypadaniu włosów. Oczywiście nie nastąpiło to od razu, chyba dopiero po dwóch miesiącach codziennego stosowania. :) Także polecam.
Mogłabyś poklikać w linki w moim nowym poście ? Dzięki! ;*
xxveronica.blogspot.com
Piękne włosy :). Uwielbiam tą odżywkę z Garniera :)
OdpowiedzUsuńwww.allicestyle.blogspot.com
Odżywka Garniera i u mnie dobrze się sprawdziła - teraz zainwestowałam w maskę z tej samej serii :)
OdpowiedzUsuńOo, muszę spróbować tego szamponu...miałam kofeinowy z alverde i był fajny ale z tej firmy jeszcze nie próbowałam:) Skoro włosy sa uniesione u nasady to super, bo właśnie takiego efektu szukam:) Czekam na Twoją opinię o Vitapilu:)
OdpowiedzUsuńGarnier i Alterra zdecydowanie najlepsze odżywki jakie dotychczas używałam z niższej półki cenowej, w dodatku tak pięknie pachną <3
OdpowiedzUsuńno i oczywiście zostaję tu na dłużej :)
UsuńSzampony z Alterry bardzo lubię :) A odżywkę Ultra Doux muszę w końcu kupić :P
OdpowiedzUsuńBardzo Lubię odżywkę Ultra Doux z olejkiem awokado i masłem kerite :)
OdpowiedzUsuńYou’re so interesting! I don’t believe I’ve truly read something like this before. So great to find someone with genuine thoughts on this issue. Really.. many thanks for starting this up. This website is something that’s needed on the internet, someone with some originality!
OdpowiedzUsuńCBSE Schools In Ambala
CBSE Schools In Bhiwani
CBSE Schools In Faridabad
CBSE Schools In Fatehabad
CBSE Schools In Gurugram
CBSE Schools In Hisar
CBSE Schools In Jhajjar
CBSE Schools In Jind
CBSE Schools In Karnal
CBSE Schools In Kurukshetra