Chciałam przedstawić wam dwie odżywki, które stosuję od jakiegoś czasu. Wyróżnia je to, że nie są lakierami do paznokci. Jedna jest balsamem do smarowania, a drugą aplikuje się za pomocą pędzelka.
Można powiedzieć, że dzisiejszy wpis dotyczy zarówno kobiet jak i mężczyzn ;) Temat ten nasunął mi się po rozmowie z moim wujkiem, który narzekał na rozdwojone paznokcie. Powiedział, że kupił sobie odżywkę (w formie lakieru), ale szybko zrezygnował ze stosowania jej, gdyż "facetowi nie wypada mieć tak błyszczących paznokci". Odżywki w lakierach do paznokci nie nadają się również dla niektórych kobiet, ponieważ samo malowanie paznokci niszczy ich płytkę. Ten problem niestety dotyczy również mnie :( Na początku stosowania wszystko jest w porządku, a paznokcie są twarde i błyszczące. Niestety po tygodniu górna warstwa paznokcia zaczyna odchodzić razem z odżywką.
Pierwsza z nich to: BALSAM DO PAZNOKCI 2x5. Ma konsystencję gęstej maści, zawartej w malutkim pudełeczku, dzięki czemu nie zajmuje dużo miejsca w kosmetyczce.
Masa: 4,5 g.
OPIS NA OPAKOWANIU:
Regeneruje i wzmacnia łamliwe, giętkie, rozdwajające się, matowe paznokcie. Balsam wcierać w płytki paznokci szczególnie u nasady i otaczający je naskórek.
Drugim produktem jest MAXREPAIR regenerujące serum do paznokci firmy evree. Płyn zamknięty jest w niewielkim, podłużnym opakowaniu z pędzelkiem służącym do aplikacji produktu. Rozprowadza się go lepiej niż lakiery do paznokci ;) Konsystencja płynna, przypominająca rozwodniony klej. Zapach specyficzny, ale dla mnie bardzo przyjemny.
Pojemność: 8 ml.
OPIS NA OPAKOWANIU:
- regeneruje, wzmacnia i wygładza,
- przywraca naturalną barwę i blask,
- nawilża, zmiękcza i ujednolica naskórek wokół paznokci.
Niewielką ilość serum nanieść za pomocą pędzelka na oczyszczoną płytkę paznokcia i otaczający go naskórek.
SKŁADNIKI AKTYWNE:
- olejek oliwkowy,
- olejek winogronowy,
- olejek makadamia,
- olejek ostropestowy,
- olejek avocado,
- olejek abisyński,
- olejek arganowy,
- olejek jojoba.
Aplikacja produktów:
Zdjęcia ukazujące konsystencje produktów na paznokciach przed i po ich wtarciu:
MOJA OPINIA:
Pierwsza z odżywek jest gęsta i ma dość tłustą konsystencję, dzięki temu dobrze natłuszcza płytkę paznokcia. Używam jej często po skończonym zmywaniu naczyń albo myciu podłóg, kiedy moje paznokcie są przesuszone przez silne detergenty.
Serum do paznokci używam częściej, około 2 razy w ciągu dnia. Dobrze i dość szybko się wchłania, ale zazwyczaj sama wmasowuję je w płytkę paznokcia i w skórki. Po stosowaniu go zauważyłam poprawę kondycji skórek wokół paznokci i mniejszą kruchość płytki.
Miałam 2x5 i bardzo go lubiałam ;)
OdpowiedzUsuńJa też, ale już mi się dawno skończył.:( No i z tego co widzę, to chyba podrożał.
UsuńŚwietna sprawa. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń